piątek, 18 maja 2012

"Bractwo Swiętego Całunu" Julia Navarro


Niejedno już napisano na temat całunu turyńskiego. Temat to bowiem wdzięczny, jako że w nim i tajemnica, i akcja, i historyczność się zawiera. A jeżeli się go odpowiednio pokieruje, wyjdzie ciekawa powieść sensacyjna.
I to udało się Julii Nawarro, hiszpańskiej dziennikarce, która wykorzystując naukowe badania i hipotezy, stworzyła interesujące dzieło, w którym można znaleźć ciekawą koncepcję tłumaczącą późniejsze datowanie płótna.
Nawarro przenosi nas w czasy historyczne (okres tuż przed i po śmierci Chrystusa, czasy krucjat i upadku templariuszy), by za chwilę wciągnąć nas w całkiem współczesne nam śledztwo związane z kolejnym podpaleniem katedry w Turynie.
Pełno tu zagadek, tajnych stowarzyszeń, fanatyków. I niebezpieczeństw grożących tym, którzy zbyt lubią wściubiać nos w nie swoje sprawy.
No i najważniejsze. Jest też odpowiedź. Zaskakująca, ale warta zastanowienia. Bo w końcu całun od cudów ma być, czyż nie?

Julia Nawarro, Bractwo Świętego Całunu, Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz, Warszawa 2005

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz