środa, 8 października 2014

cytat - "Byłam po drugiej stronie lustra"(1)



Czasami osiągamy założone cele i spełniamy swoje życzenia, a czasami nic nam się nie udaje. Najważniejsze jest zatem ciągłe powtarzanie sobie nawzajem – bez względu na to, czy występujemy akurat w roli pacjenta, terapeuty czy członka rodziny chorego, czy w jeszcze innej roli społecznej: jesteśmy tylko ludźmi, wszyscy bez wyjątku. A ludzie są czasem w lepszej formie, a czasem w gorszej i popełniają wówczas błędy. I to jest w porządku. Tak ma prawo być. Nawet najpiękniejszy krzew różany w styczniu wygląda jak kolczasty patyk. Takie już są róże, musimy tylko pamiętać, aby nie podejmować ważnych decyzji ani nie oceniać swojej wartości akurat w tym momencie. Ta sama róża, która nadaje się jedynie do wyrzucenia na kompost zimą, następnego lata staje się upajająco pachnącym objawieniem piękna. Rzeczy się zmieniają. Nic nie kwitnie bez przerwy. Ważne jest, abyśmy pomagali sobie nawzajem w stworzeniu takiej wspólnoty, która jest dostatecznie pojemna i cierpliwa, aby nie skazywać żadnej rośliny na zagładę przed czasem jej kwitnienia.


s.69

  • Arnhild Lauveng, Byłam po drugiej stronie lustra. Wygrana walka ze schizofrenią, tłum. Ewa Bilińska, Wydawnictwo Smak Słowa, Sopot 2008

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz