Jakże różny jest obraz tegoż Innego w epoce wierzeń antropomorficznych, to znaczy takich, których bogowie mogli przyjmować ludzką postać i zachowywać się jak ludzie. Nigdy bowiem wówczas nie było wiadome, czy ten zbliżający się oto wędrowiec, podróżny, przybysz to człowiek czy bóg do człowieka podobny. Ta niepewność, ta intrygująca ambiwalencja jest jednym ze źródeł kultury gościnności, zalecającej okazanie wszelkiej gościnności przybyłemu.
s.68
Ryszard Kapuściński, Ten
Inny, Wydawnictwo Znak, Kraków 2006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz