środa, 4 lutego 2015

"Blondynka w Meksyku" B. Pawlikowska



 subiektywna ocena książki: 3/6

źródło obrazka


Kiedy ukończyłam czytać Blondynkę w Meksyku, poczułam niedosyt. Niedosyt opowieści o współczesnym Meksyku. Były bowiem tylko dwie – o wagonach metra tylko dla kobiet i o jadalnych robakach. Pozostała część książki to rodzaj wykładu na temat mitologii meksykańskiej i szkicowej historii Azteków. Niewątpliwie ciekawy dla osób, które nigdy nie interesowały się podobnym zagadnieniem. Dla mnie był to raczej zapychacz miejsca. Wolałabym więcej „żywych” opowieści o współczesnych Indianach. Szkoda, że było ich tak mało.





  • Beata Pawlikowska, Blondynka w Meksyku, Wydawnictwo G+J RBA, Warszawa 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz