środa, 9 lipca 2014

"Cierpkość wiśni" I. Sowa



adres obrazka

Wiśnia wcale nie była cierpka. Może raczej zagubiona przez nagłe wejście w dorosłość. Cierpki okazał się jej ojciec, z gatunku spełniających swoje marzenia dzięki własnym dzieciom. Na szczęście jego starania spełzły na niczym, a Wiśnia otoczona towarzyszami niedoli, wyzwoliła się spod rodzicielskiej kontroli, choć posmakowała trudy studenckiego życia. 

Książkę przeczytałam z sentymentem, bo, wbrew zapewnieniom o wyjątkowości pewnych roczników i „przegranych” pokoleniach, studenckie życie wciąż wygląda podobnie, szczególnie w przypadku zasobów finansowych;):)

Izabela Sowa, Cierpkość wiśni, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2002

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz