adres obrazka |
Na niektórych Europejczyków dżungla
działa jak magnes. Przyzywa ich, wabi, mami. A oni tam ciągle wracają. Dla
wyzwań, dla odkrywania piękna pierwotnej przyrody, dla ostrego smaku przygód.
Także Beata Pawlikowska „uzależniła
się” od dżungli. Pokochała ją z respektem, którym obdarza się silniejszego, i
wciąż do niej wraca. A każdy powrót to nowe doznania i temat interesujących
historii oraz źródło egzotycznych przepisów kulinarnych.
Podróżniczka w swojej książce Blondynka wśród łowców tęczy po raz
kolejny dzieli się z nami swoimi przeżyciami i przemyśleniami. Możemy z nią
przeżyć Wigilię nad Amazonką, zajrzeć w paszcze piranii, pośmiać się z
„oryginalnego” mydła lub udać się na poszukiwanie złota. A na koniec wkroczyć
do raju bananowych przepisów, ozdobionych pomysłowymi rysunkami wykonanymi
przez Autorkę.
Beata Pawlikowska, Blondynka wśród łowców tęczy,
Wydawnictwo G+J RBA, Warszawa 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz