środa, 18 stycznia 2017

"Znikasz" Ch. Jungersen

Czy uszkodzony mózg to uszkodzona dusza? Czy człowiek, który zmienił się z powodu wypadku, zachowuje swoją tożsamość? Czy jest nadal tym, za kogo go mieliśmy? Te i inne pytania wielokrotnie już zadawali sobie psycholodzy, filozofowie. I znów pojawiły się one w kontekście historii opowiedzianej przez Christiana Jungersena.  

Jej główny bohater, Frederik Halling, w ciągu kilku lat zmienia się z zagorzałego pracoholika i człowieka sukcesu w ciepłego męża i ojca. Zmiany te następują stopniowo i niezauważalnie dla bliskich, dlatego szokiem okazuje się jego szaleńcza jazda samochodem, zakończona kraksą, po której kierowca dostaje napadu furii i kończy z rozbitą głową nad przepaścią.

Tomografia mózgu wykonana po wypadku w szpitalu wykazuje guza mózgu.
I nagle wszystko staje się jasne.  Nie było żadnego cudu. Cała przemiana osobowości okazuje się wytworem choroby. 

Frederik przechodzi operację. Guz znika, ale znika również dawny Frederik. W wyniku ingerencji w przodomózgowie, następuje uprymitywnienie jego zachowań. Zamiast uczuć wyższych, pojawiają się pierwotne instynkty. Na domiar złego wychodzi na jaw afera z defraudacją szkolnych pieniędzy. Okazuje się, że będąc chorym, mężczyzna przejawiał skłonności do hazardu i stracił majątek należący do szkoły, której był dyrektorem, na giełdzie. Stało się to przyczyną utraty pracy części nauczycieli i dobytku jego, jego rodziny i całego zarządu szkoły. Za ten czyn groziło mu więzienie.

W trakcie śledztwa oczywiście pojawia się pytanie, czy kradnąc był świadomy swoich czynów. Obrona oczywiście musi udowodnić, że nie.

W działaniu na rzecz uniewinnienia działa początkowo tylko jego żona, Mia, angażując wyspecjalizowanego w takich sprawach adwokata, Bernarda, znajomego z grupy wsparcia. Oboje starają się udowodnić, że Frederik w tamtym okresie nie był sobą. Działanie to zbliża ich do siebie. Stają się kochankami.

A tytułowe znikanie? To przede wszystkim przemiany osobowości, zarówno chorych, jak i zdrowych z nimi związanych. Ten rodzaj współudziału w zacieraniu tożsamości, w narodzinach nowego. Dotyka to wszystkich bez wyjątku. I nie zawsze dobrze się kończy.


  • Christian Jungersen, Znikasz, tłum. Mateusz Borowski, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, s.449, Kraków 2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz