poniedziałek, 14 kwietnia 2014

"Borneo" M. Wojciechowska



Tym razem dałam się porwać Martynie Wojciechowskiej na Borneo. Wyspie trzech państw: Indonezji, Malezji i Sułtanatu Brunei. Wyspie, której lasy deszczowe są skarbem ludzkości, ale skarbem bez skrupułów wycinanym. Gdzie jedni ludzie zabijają i dręczą orangutany, a inni, z wielkim poświęceniem, pomagają je ocalić. Wyspie, gdzie rdzennymi mieszkańcami są Dajakowie, lasy namorzynowe wyglądają jak z horrorów, najwyższym szczytem jest Mont Kinabalu (tu udają się dusze miejscowych po śmierci), i gdzie znajduje się największy pałac na świecie – Istana Surul Iman.

Piękne jest Borneo. Potwierdzają to ilustracje w książce. I piękna jest praca ludzi ratujących orangutany. Martyna Wojciechowska bardzo szczegółowo opisuje ich pracę, poruszając serca smutnymi i radosnymi historiami. Dlatego pozwolę sobie za nią przekazać dalej strony, na których można dowiedzieć się więcej o pomocy dla tych zwierząt: www.orangutan.or.id oraz www.forest4orangutans.org .

  • Martyna Wojciechowska, Borneo, Wydawnictwo National Geographic, Warszawa 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz